Wyrażenie „biologicznie aktywne suplementy diety" jeszcze kilka lat temu odstraszało. Obecnie liczba osób, które konsumują suplementy diety na całym świecie z roku na rok staje się coraz większa. Nie przez przypadek Japonia zajmuje 1-sze miejsca na świecie pod względem długości życia: ok. 90% Japończyków stosuje suplementy diety, a przecież kraj ten przeżył dwa wybuchy bomby atomowej. Z suplementów korzysta także 80% Amerykanów.
Dodatki żywnościowe weszły na rynek dopiero wtedy kiedy zjawiło się na nie zapotrzebowanie. Od drugiej połowy XX w warunki środowiska naturalnego zaczęły się błyskawicznie zmieniać. Gwałtowny postęp techniki doprowadził do nagłego pogorszenia się warunków ekologicznych. Składają się na to zanieczyszczenia chemiczne i radioaktywne oraz działanie pól elektromagnetycznych, związane z lawinowo rosnącą liczbą przetwarzanych i przekazywanych informacji (radiofonia, telefonia komórkowa, sieci komórkowe i energetyczne). Dzisiaj praktycznie nie istnieje naturalna żywność roślinna, uprawiana bez nawozów chemicznych i innych środków przemysłowych, a zwierzęta, których mięso spożywamy, są karmione hormonami. To wszystko sprawia, że witaminy i minerały, trafiające do naszego organizmu, są zanieczyszczone i energetycznie martwe.
Nasze owoce i warzywa nie otrzymują od gleby dostatecznie dużej ilości składników. Ponadto są zbierane jako jeszcze niedojrzałe i poddawane obróbce konserwantami, których nie da są niestety usunąć poprzez samo mycie wodą. Zanim żywność trafi na nasz stół jest poddawana ostatecznie niszczącej obróbce: gotujemy ją, pieczemy, zamrażamy, konserwujemy, niszcząc w ten sposób 85% substancji odżywczych. Jeden z medycznych konsultantów korporacji TIENS stwierdził: „Nasza żywność jest brudna, martwa energetycznie i nie zawiera naturalnych witamin, minerałów i błonnika"
Na osłabione z powodu niepełnowartościowego odżywiania się organizmy mieszkańców dużych miast oddziałują szkodliwe wyziewy, spaliny, pył, sadza i promieniowanie elektromagnetyczne. Spożywana przez nas woda zawiera dużo chloru i soli metali ciężkich. W związku z tym w naszym organizmie zachodzą niekorzystne zmiany, spowodowane zanieczyszczeniem, z którym organizm nie jest sobie w stanie poradzić (złogi w stawach, naczyniach, jelitach). Jest to przyczyną wielu chorób, takich jak zawały serca, udary, choroby układy pokarmowego, onkologiczne. Wśród przyczyn naszych chronicznych zachorowań tylko 20% powstaje w wyniku uwarunkowań genetycznych, a 80 % jest związanych z czynnikami środowiskowymi i nieprawidłowym stylem życia.
Jakie jest wyjście z tej sytuacji? Należy stosować biologicznie aktywne suplementy diety. Każdy z nas powinien nauczyć się kultury odżywiania, aby być zdrowym, a wykorzystywanie suplementów diety to jedna z głównych zasad tej kultury.
Uczeni różnych krajów- od archeologów i historyków, po biologów, bioinżynierów i lekarzy- opracowali recepturę i sposoby produkowania biologicznie aktywnych dodatków żywnościowych, zwanych obecnie suplementami diety. Wzbogacają one pożywienie współczesnego człowieka w substancje aktywne i przywracają organizmowi utracone naturalne właściwości samoregulacji. Suplementy nie tylko zapobiegają chorobom (choć głównie w tym celu są stosowane), ale mogą wyleczyć z nich.
W opracowaniu suplementów diety korporacji TIENS wykorzystano wielowiekowe tradycje starożytnej medycyny chińskiej oraz doświadczenie wiedzy współczesnej. Produkowane są z roślin, żywych organizmów i minerałów, które są rozpowszechnione na terenach Chin, ale przy opracowywaniu suplementów wykorzystywane są także bioelementy pochodzące z innych części świata.
Suplementy diety nie są lekami ani ich nie zastępują, mogą natomiast być podawane w dowolnym zestawieniu z lekami syntetycznymi, łagodząc ich skutki uboczne, wzmacniając ich działanie lecznicze oraz przywracając równowagę sił życiowych po zastosowaniu leków chemicznych.
Biologicznie aktywne suplementy:
* nie zawierają stymulatorów.
* mogą być łączone z lekami syntetycznymi.
* mogą być łączone z preparatami ziołowymi i homeopatycznymi.
* przywracają równowagę sił życiowych po stosowaniu leków chemicznych.
* nie mają skutków ubocznych.
Strony
- O korporacji TIANSHI
- Filozofia TIENS
- Suplementy - oczyszczanie
- Suplementy - wzmacnianie
- Suplementy - regeneracja
- Urządzenia Wellness
- Kosmetyki naturalne - seria Prime U
- Kosmetyki naturalne - seria Ginseng
- Pielęgnacja i higiena osobista
- NOWOŚĆ: Chemia gospodarstwa domowego
- Zasada Jin Jang i Teoria Pięciu Przemian
- Kuracje profilaktyczne
- Co odróżnia Tiens od innych firm MLM?
- Karta Klienta
- KONTAKT
- Posty bloga
sobota, 30 czerwca 2012
piątek, 15 czerwca 2012
Chińska teoria medyczna Chinlo
Poczynając od lat 50-ch XX w., naukowcy znajdują coraz nowe potwierdzenia zjawiska przekazu informacji kanałami "Chinlo" w aspekcie teorii elektryczności.
Zarejestrowano zmiany potencjałów na skórze mimo braku oddziaływania na organizm jakimkolwiek rodzajem prądu elektrycznego. Stwierdzono, że ciało człowieka wyposażone w zespół aktywnych punktów biologicznych stanowi dobry przewodnik o dostatecznie wysokim stopniu przewodności, generujący własne silne prądy. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki, pozytonowych aparatów fotograficznych oraz udoskonalonych metod badawczych udało się przekonać, że kanały "Chinlo" przewodzą prąd elektryczny o niskiej oporności i z tej racji mogą być wykorzystane do zaopatrywania organizmu w zwiększoną ilość substancji odżywczych transportowanych z naczyń krwionośnych do komórek, a także służą usprawnieniu i przyspieszeniu przemiany materii.
Gdyby przyjąć, ze ludzkie ciało stanowi jeden wielki mechanizm, to "Chinlo" można wyobrazić sobie jako prześwit, szparę pomiędzy detalami mechanizmu, ale w żadnym wypadku nie jako konkretny detal. "Chinlo" zdrowego organizmu funkcjonuje jak sprawny, prawidłowy ruch kapitału, jak niezawodna sieć transportu. Zaburzenia funkcji fizjologicznych "Chinlo" można więc porównać do zaniedbań mechanizmu - na przykład, do braku smaru w prześwitach miedzy detalami, wskutek czego tworzy się rdza, powodującą unieruchomienie detali. W taki to sposób powstają setki rozmaitych chorób.
Usprawniając krążenie i przemianę materii, aparat aktywizuje komórki ciała, podnosi tonus organizmu, oczyszcza krew, redukuje jej lepkość. Rytm naszego życia z każdym dniem nabiera przyspieszenia. Poszerza sie wymiar i zakres prac, które musimy wykonać. Czynniki te, w połączeniu z niestabilnością ekologiczną i socjalną, stanowią przyczynę ustawicznych stresów i zmęczenia - tak fizycznego, jak i psychicznego. Żyjąc w takich warunkach, odczuwamy katastroficzny brak czasu i sił do zajmowania się jakimkolwiek sportem, wskutek czego pozbawiamy siebie zdrowego wysiłku fizycznego, o jaki wręcz błaga nasze ciało. Rezultatem takiego stanu rzeczy jest powstawanie zastojów cyrkulacji krwi oraz energii w narządach wewnętrznych, w tkankach, naczyniach i kanałach energetycznych, a wszystko to prowadzi do zaburzeń przemiany materii. Zastój energii stanowi powód rozmaitych bólów, przede wszystkim bólu połączonego z uczuciem wzdęcia jelit, a także bólu świdrującego i błądzącego. Zaostrzeniu bólu sprzyja kiepski nastrój, ponieważ pozytywny nastrój wewnętrzny ma właściwości kojące, uśmierzające ból.
Strefa zagrożona możliwością powstawania choroby zależy od tego, gdzie lokalizuje sie zastój energii.
* Tak na przykład, zastój cyrkulacji Chi - czyli energii i krwi - w strefie serca bywa powodem niepokoju psychicznego, ucisku w piersi, przyspieszonego tętna, arytmii, niedokrwienia i zawału mięśnia sercowego, a nawet zgonu wskutek ustania akcji serca.
* Zastój cyrkulacji energii i krwi w mózgu powoduje zawroty głowy, szum w uszach, ból głowy, niepokój, zmęczenie, ospałość, neurastenię, bezsenność, utratę pamięci, paraliż nerwu twarzowego, apopleksję, spowalnia rozwój umysłowy.
* Wskutek zastojów cyrkulacji energii i krwi w układzie trawiennym odczuwamy bóle brzucha, wzdęcia, utratę apetytu.
* Zastój cyrkulacji w nerkach może być powodem lumbaga, hematurii (krwiomoczu), proteinurii (białkomoczu) i obrzęków.
* Zastoje mikrocyrkulacji energii i krwi w skórze, stawach lub mięśniach stają się przyczyną powstawania krwiaków, starczych zmian pigmentacyjnych, drętwienia kończyn, dreszczy ("mrowienia"), ogólnego dyskomfortu, łamania w kolanach i krzyżu, bólu stawów, uczucia wewnętrznego zimna.
* Zastój mikrocyrkulacji energii i krwi w całym ciele świadczy niezbicie o zapoczątkowaniu procesu starzenia się organizmu.
Zarejestrowano zmiany potencjałów na skórze mimo braku oddziaływania na organizm jakimkolwiek rodzajem prądu elektrycznego. Stwierdzono, że ciało człowieka wyposażone w zespół aktywnych punktów biologicznych stanowi dobry przewodnik o dostatecznie wysokim stopniu przewodności, generujący własne silne prądy. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki, pozytonowych aparatów fotograficznych oraz udoskonalonych metod badawczych udało się przekonać, że kanały "Chinlo" przewodzą prąd elektryczny o niskiej oporności i z tej racji mogą być wykorzystane do zaopatrywania organizmu w zwiększoną ilość substancji odżywczych transportowanych z naczyń krwionośnych do komórek, a także służą usprawnieniu i przyspieszeniu przemiany materii.
Gdyby przyjąć, ze ludzkie ciało stanowi jeden wielki mechanizm, to "Chinlo" można wyobrazić sobie jako prześwit, szparę pomiędzy detalami mechanizmu, ale w żadnym wypadku nie jako konkretny detal. "Chinlo" zdrowego organizmu funkcjonuje jak sprawny, prawidłowy ruch kapitału, jak niezawodna sieć transportu. Zaburzenia funkcji fizjologicznych "Chinlo" można więc porównać do zaniedbań mechanizmu - na przykład, do braku smaru w prześwitach miedzy detalami, wskutek czego tworzy się rdza, powodującą unieruchomienie detali. W taki to sposób powstają setki rozmaitych chorób.
Usprawniając krążenie i przemianę materii, aparat aktywizuje komórki ciała, podnosi tonus organizmu, oczyszcza krew, redukuje jej lepkość. Rytm naszego życia z każdym dniem nabiera przyspieszenia. Poszerza sie wymiar i zakres prac, które musimy wykonać. Czynniki te, w połączeniu z niestabilnością ekologiczną i socjalną, stanowią przyczynę ustawicznych stresów i zmęczenia - tak fizycznego, jak i psychicznego. Żyjąc w takich warunkach, odczuwamy katastroficzny brak czasu i sił do zajmowania się jakimkolwiek sportem, wskutek czego pozbawiamy siebie zdrowego wysiłku fizycznego, o jaki wręcz błaga nasze ciało. Rezultatem takiego stanu rzeczy jest powstawanie zastojów cyrkulacji krwi oraz energii w narządach wewnętrznych, w tkankach, naczyniach i kanałach energetycznych, a wszystko to prowadzi do zaburzeń przemiany materii. Zastój energii stanowi powód rozmaitych bólów, przede wszystkim bólu połączonego z uczuciem wzdęcia jelit, a także bólu świdrującego i błądzącego. Zaostrzeniu bólu sprzyja kiepski nastrój, ponieważ pozytywny nastrój wewnętrzny ma właściwości kojące, uśmierzające ból.
Strefa zagrożona możliwością powstawania choroby zależy od tego, gdzie lokalizuje sie zastój energii.
* Tak na przykład, zastój cyrkulacji Chi - czyli energii i krwi - w strefie serca bywa powodem niepokoju psychicznego, ucisku w piersi, przyspieszonego tętna, arytmii, niedokrwienia i zawału mięśnia sercowego, a nawet zgonu wskutek ustania akcji serca.
* Zastój cyrkulacji energii i krwi w mózgu powoduje zawroty głowy, szum w uszach, ból głowy, niepokój, zmęczenie, ospałość, neurastenię, bezsenność, utratę pamięci, paraliż nerwu twarzowego, apopleksję, spowalnia rozwój umysłowy.
* Wskutek zastojów cyrkulacji energii i krwi w układzie trawiennym odczuwamy bóle brzucha, wzdęcia, utratę apetytu.
* Zastój cyrkulacji w nerkach może być powodem lumbaga, hematurii (krwiomoczu), proteinurii (białkomoczu) i obrzęków.
* Zastoje mikrocyrkulacji energii i krwi w skórze, stawach lub mięśniach stają się przyczyną powstawania krwiaków, starczych zmian pigmentacyjnych, drętwienia kończyn, dreszczy ("mrowienia"), ogólnego dyskomfortu, łamania w kolanach i krzyżu, bólu stawów, uczucia wewnętrznego zimna.
* Zastój mikrocyrkulacji energii i krwi w całym ciele świadczy niezbicie o zapoczątkowaniu procesu starzenia się organizmu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)